"Mieszkam za granicą i mieszkanie było w totalnej rozsypce. Nawet nie miałam ochoty do niego przyjeżdżać i nie chciało mi się wierzyć kiedy Pan Filip powiedział, że co miesiąc mogę jeszcze za nie otrzymywać pieniążki. Teraz jest odremontowane, a ja od lat nie martwię się o czynsz."